











„Najważniejszy rozdział dopiero przed nami. Przewróćmy parę stron razem”.
Yannick Zurflüh urodził się w Liechtensteinie, kraju tak małym, że większość ludzi nawet nie wie o jego istnieniu. Yannick szybko zaczął podróżować po świecie, aby poszerzyć swoje horyzonty. Wyprawa jego życia rozpoczęła się wiosną 2016 r., kiedy postanowił zrezygnować ze studiów na czołowym szwajcarskim uniwersytecie, by w pełni oddać się fotografii. Od tego czasu pracuje jako freelancer, robiąc zdjęcia wesel i par z całego świata. Jest niezwykle zadowolony z tej odważnej decyzji, która kompletnie odmieniła jego życie. Ma bardzo osobiste podejście do tego zajęcia, ponieważ uważa, że fotografia ślubna nie powinna polegać wyłącznie na robieniu ładnych zdjęć, ale na upamiętnianiu wyjątkowych chwil i uchwyceniu dusz ludzi. Każda para musi się więc zaangażować i wyruszyć z Yannickiem w wyjątkowo emocjonującą i intymną podróż. Jedynie w ten sposób uzyska się zdjęcia opowiadające własną, unikatową historię w szczery i osobisty sposób.